Na pytanie,,jak napisać książkę'' odpowiadam zawsze jednakowo: wziąć ołówek, paczkę papieru, siąść na tyłku i pisać... Nie znam innej recepty. Nie wiem i nie chcę wiedzieć, dlaczego powstał mój zbiór opowiadań. Nie lubię reklamować swych wypocin jak proszku do prania, czy innego towaru. Nie zastanawiałem się,,po co'',,,na co'',,,dlaczego'',,,dla kogo''. Czułem nieodpartą potrzebę przelania swoich myśli na papier i podzielania się własnymi obserwacjami na temat otaczającej mnie rzeczywistości. Ot, cała ideologia. Tomasz Zając Socjolog, fotograf - amator, i nieprzerwanie poszukujący swojej życiowej drogi jeden z kilku miliardów maleńkich punktów znajdujących się na mapie społeczeństwa. Nie lubię pisać i mówić o sobie samym,bo i po co? Wiecznie niezorganizowany, introwertyczny, depresyjny. Nigdy nie byłem, nie jestem, nie będę i nie chcę być normalny. Najlepiej czuję się na odludziu podczas samotnych spacerów. Lubię spokój, ciszę i łono natury z dala od miasta, gdzie nikt się do mnie nie przypieprza... Bez planów na wczoraj, na dziś i na jutro.