Senna atmosfera gospody leżącej na prowincji Anglii zostaje zaburzona pojawieniem się zagadkowego pana. Ma ciemne okulary i zabandażowaną głowę, co każe właścicielom gospody przypuszczać, iż został dotkliwie poparzony. Gość wynajmuje bezterminowo jeden z pokoi. Dopóki opłaty uiszczane są na czas, gospodarze zachowują dyskrecję, ignorując ekscentrycznego mężczyznę. Problem pojawia się, gdy pieniędzy początkuje brakować. Wierzyciele dostają się do pokoju, w którym pan urządził zadziwiające laboratorium. Na tym jednak nie koniec złowrogich wydarzeń. Lokator nieprzewidzianie znika. Okazuje się, iż jest niewidzialny.
Utwór Wellsa trudno jednoznacznie sklasyfikować. Fantastyka, w której jednak nie brak jednocześnie składników grozy, jak i slapstickowego humoru – taka definicja wydaje się być najmocniej satysfakcjonująca. Mroczny klimat kreuje to nie tylko złowroga tajemnica, lecz także pesymistyczna historia kogoś, kto jest w stanie poświęcić człowieczeństwo dla zysków wypływających ze złowrogich eksperymentów.