Gdy zadręczasz się przeszłością, możesz nie doczekać nagrody, którą przygotowała dla ciebie przyszłość.
Po latach w życiu Alexandra ponownie pojawia się Emilia. Pan jest przekonany, że to nie mógł być przypadek – to przeznaczenie znów zespoiło ze sobą ich ścieżki. Nowa dla obydwojga sytuacja powoduje, że każde z nich początkuje odgrywać w życiu drugiego niezwykłą rolę. Ona staje przed niełatwymi decyzjami, które spowodują, że bezpieczna bańka, w jakiej żyła, nagle pęknie. On musi nauczyć się ufać i okazywać uczucia, które do tej pory za wszelką cenę ukrywał pod niewzruszoną maską najniebezpieczniejszego człowieka w Warszawie. Czy przeznaczenie pozwoli im radować się tą jedną prawidłową chwilą?
Nie wierzę w przypadek. Od urodzenia, a choćby wcześniej, moim życiem rządziły coraz to inne siły.
Nie wierzę w szczęście. Bo jeśli choćby owa fortuna istnieje, skubana omija mnie szerokim łukiem.
Nie mam ponadto podstaw do wiary w pecha. Bo jak może istnieć siła, która sprawia, że spotykają cię wyłącznie przykrości? Nikomu nie zdarzają się ani same radości, ani same złe rzeczy.
Po prostu nie.
Wierzę natomiast całym sercem w przeznaczenie. Mogę się założyć, iż każdy na moim miejscu żeby w nie uwierzył. Nic nie dzieje się przypadkiem. A nasze decyzje i wybory także są gdzieś zapisane, a ktoś czuwa, by we właściwym miejscu i czasie dane rzeczy się zdarzyły. Trzeba tylko poczekać i przypatrzeć się w stosownej chwili.
Aleksandra Rucińska
Urodziła się w 2000 roku, pochodzi z znikomej miejscowości Młynarze, położonej na Mazowszu. Ukończyła Państwową Szkołę Muzyczną w Ostrołęce i studia w Wyższej Szkole Administracji Publicznej w Ostrołęce. Na co dzień spełnia swoje pasje, pracując w królestwie książek, czyli w bibliotece. Poza czytaniem uwielbia muzykę. Wolne chwile spędza, grając na gitarze. Jej marzeniem jest zbratać literaturę z muzyką w kolejnych powieściach, które niezwykle chciałaby wydać.