Całość estetyki filozofa, w jego zamierzeniu, miała charakter służebny wobec projektu ontologii. Aktualnie niejednokrotnie pojawia się sąd o największej wartości estetycznych dokonań Ingardena. Ta ich część bywa porównywana – właściwie i słusznie – do Arystotelesowskich dokonań sprzed wieków.
Być może jest tak, iż Arystoteles XX wieku (bo tak autorka myśli o Ingardenie) dokonał wybitnie zesencjalizowanej projekcji swoich poglądów na obszarze refleksji nad twórczością liryczną?