Młoda dziewczyna o artystycznej duszy i złamanym sercu próbuje uporać się z depresją. Nazywa się A... I przesiaduje na dziewiątym piętrze. Obserwując pomrok, przenika poprzez przestrzeń i przytacza historie ludzi, a później połykają ją jej własne uczucia i czuje się rozbita. Wszystko to opowiada fantastycznemu terapeucie Alexowi, który jest równocześnie znanym psychiatrą, jak i renomowanym pisarzem. A… marzy o tym, aby wydać książkę i ujrzeć jasność, pragnie otworzyć ludzkie serca i umysły na prawdziwe emocje,nieprzerwanie zapomina, jak się nazywa…
rozmaita forma utworu - od wiersza białego po opowiadanie, brak hipokryzji, bezkompromisowość w opisie uczuć i świata oraz talent i zmysł obserwacji są gwarancją atrakcyjnej lektury.
A.M.