Józia to młoda, przywiązana do tradycji i rodzinnego domu dziewczyna z Podlasia.
Julka – buntowniczka, która ucieka z Krakowa przed przeszłością i apodyktycznym ojcem.
Obie przyjeżdżają do Warszawy w nadziei na udoskonalone jutro, znajdują pracę w postępowym, lifestylowym czasopiśmie dla pań i rozpoczynają nowe życie.
Obie są słoiczkami.
Obcymi w Warszawie.
Przyjezdnymi.
Czy stolica będzie dla nich łaskawa?