Zapewne znane są Wam wampiry i smoki, lecz czy kojarzycie kim są utopek, Skarbek, heksa czy strziga? Być może jeszcze nie znacie Górnego Śląska od tej mitycznej, przesiąkniętej magią strony? Całe szczęście, iż nigdy nie jest za późno, żeby ją odkryć. Książka to, to wspomnienie historii, którymi niegdyś straszono. Bebok, Zmora, Eliasz i Pistulka, Meluzyna to strachy, które nawiedzają mieszkańców Górnego Śląska w legendach od stuleci… Jeśli ktoś nie skryje się przed słońcem podczas pracy w polu, nie będzie pilnował swego dziecka w kołysce albo poda strachowi otwarty ogień do fajki, czy nie przeżegna się przed wejściem do wody, może liczyć na spotkanie twarzą w twarz z potworem. Śląska mitologia i demonologia zostały opowiedziane w dwóch wersjach: śląską gwarą i literacką polszczyzną.
Czyta Jan Woldan