Defraudacja czasoprzestrzeni to zbiór przystępnych, jak i nieprzystępnych wierszy, zapraszających nas do zastanowienia się nad tym, co w życiu… przeżywamy.
„Grzeszyłem bo tak trzeba było
się łudziłem aby lżej się żyło
czas trwoniłem bo go nie starczyło
ciągle marzyłem kiedy to było…
całe to późniejsze życie
chaotyczny korowód nadgodzin i rat
nadziei ciągłych na ulepszone jutro
miłości przeżytych zaledwie skrótowo
z drżącym sercem odpamiętnię
dawno już przeżyte chwile
oprawię je rozszalałym tętnem
Na tyle mnie dziś stać na tyle”
Choć tomik Defraudacja czasoprzestrzeni niesie ze sobą zadumę nad życiem, to potrafi w dodatku wywołać uśmiech na twarzy dzięki sprytnym spostrzeżeniom Autora i jego niebanalnym opisom ludzkiej egzystencji. Mimo wymagającej treści, wiersze czyta się z łatwością dzięki ich delikatnemu rytmowi i subtelnemu rymowi.
Pozycja dla wszelkich, którzy lubią się na chwilę zatrzymać, zagłębić w miłą poezję i zadumać nad trafnością zawartych w niej opisów.