W świetle noworocznych fajerwerków, przy blasku walentynkowych świec, w słońcu i w deszczu, pod rozgwieżdżonym niebem i wśród choinkowych lampek. Czasami miłość pojawia się w najmniej odpowiednim momencie... Jola, która nigdy nie zaznała rodzinnego ciepła, w związku z Marcinem, policjantem z łódzkiej komendy, odnalazła stabilizację i bezpieczeństwo. Zrezygnowała z własnych oczekiwań, aby podporządkować się wymagającemu partnerowi. Nie marzyła o miłości, będąc pewną, że to, co otrzymała od losu, wystarczy jej do szczęścia. Marcin stał się dla niej centrum wszechświata i tak miało być już zawsze. Przypadkowe spotkanie na balu sylwestrowym, niedługi taniec i skradziony pocałunek o północy odmieniają życie Joli. Od tej pory nie może przestać myśleć o przystojnym, tajemniczym Andrzeju, który pojawił się tak nagle i sprawił, że jej serce zaczęło szybciej bić. Kim jest Andrzej? Po co przyjechał do Polski? Dlaczego tak szczególnie zależało mu na przenosinach ze stołecznej komendy do Łodzi? Czy miłość do kobiety stanie mu na drodze do realizacji celu? Kobieta uwikłana w związek z dwoma mężczyznami. Poczucie obowiązku walczące z uczuciem. Zdrada, namiętność, zemsta, a wszystko to wplecione w gangsterskie porachunki i rozgrywające się w łódzkich plenerach.