Makabryczna historia pierwszego seryjnego mordercy w powojennej Warszawie!
Jarosław Molenda przeprowadza swojego typu dziennikarskie śledztwo, stwarzając kryminalny reportaż – z drastycznymi opisami zbrodni, z zachowanym językiem milicyjnych raportów, z realiami Warszawy wczesnej Polski Ludowej w tle.
Autor przewertował akta IPN, notki milicyjne, protokoły przesłuchań oraz literaturę fachową dotyczącą przestępstw na tle seksualnym. Dzięki czemu powstał przerażający portret seryjnego mordercy. Nie miał on tylu ofiar na sumieniu, co późniejsi bandyci określani tym mianem, ale dokonane poprzez niego zbrodnie starczyły, żeby na korzystne przerazić warszawianki, które przeżyły 60 dni terroru. W tle Targówek, Gocławek, Grochów i Anin lat pięćdziesiątych, gdzie grasował Wampir z Warszawy.