Ingrid Kield, szwedzka tancerka na usługach polskiego wywiadu przeszła na służbę Gestapo. Jesień 1943. Ingrid wskazuje na stacji kolejowej agenta, z którym miała się spotkać. W obliczu Gestapo agent popełnia samobójstwo. Kloss dostaje zadanie zabicia Ingrid. Próba otrucia się nie udaje. Chce zabić ją w jej domu, ale nie mieszka sama. Ingrid nie przychodzi na umówione następnego dnia spotkanie, zostaje porwana. Gestapo zabiera panią Szuster, współlokatorkę tancerki. Kloss włamuje się do mieszkania Ingrid, które nosi ślady przeszukiwania. Odkrywa tam zakodowaną wiadomość do amerykanów. Do mieszkania przychodzi Stolp, adiutant generała von Boldta, w poszukiwaniu tej właśnie wiadomości. Kloss unieszkodliwia go. Spotyka się z von Boldtem, który nie przyznaje się do przetrzymywania Ingrid. Von Boldt wyjawia śpiewaczce, iż jej narzeczonego nie zabili Polacy, tylko Gestapo. Ingrid ucieka. Hans spotyka się z admirałem, który kryje von Boldta. Admirał i generał chcieli za plecami Gestapo nawiązać kontakt z amerykanami, jednak uznali swą łączniczkę Ingrid za niebezpieczną. Schultz i Stolp napadają na Klossa, jednak dochodzą do porozumienia, gdyż działają w tej samej sprawie. Hans udaje się do mieszkania Ingrid gdzie zwabia Gestapo, uprzednio zostawiwszy bombę. Nie udaje mu się opuścić mieszkania, ukrywa się, gdyż przychodzi Ingrid a zaraz za nią Müller z Gestapo. Po niedługiej rozmowie, w której Ingrid odmawia współpracy, Müller daje jej kilka minut do namysłu i wychodzi z mieszkania. Kloss ukryty za zasłoną wychodzi i ostrzega Ingrid o bombie. Śpiewaczka postanawia pozostać w mieszkaniu, Hans ucieka przez balkon. Gestapowcy wracają do mieszkania po czym bomba wybucha zabijając ich i Ingrid.