Poznajcie kraj, w którym policja poszukuje zaginionego Słońca, mieszkańcy świętują Dzień Porażki, a także Dzień Śpiocha i w którym nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiednie odzież. Tu cisza jest formą komunikowania się, w pracy można chodzić bez butów, a smak lukrecjowych cukierków salmiakki zna (i uwielbia!) każdy.
▪ Dlaczego w języku Suomi nie ma czasu przyszłego za to w kraju Suomi jest tyle domków letniskowych?
▪ Czy wszyscy ludzie wynajmujący tu mieszkanie, a także ci, którzy nadmiernie gestykulują, są podejrzani?
▪ I czy to prawda, że Finowie nie piją w styczniu alkoholu, a umowy biznesowe zawierane poprzez nich w saunie są najtrwalsze na świecie?
Finlandia to nie tylko sielska, szczęśliwa kraina przykryta ślicznym białym puchem. Oszałamiamy się efektownem tutejszej przyrody, a Finów cenimy za spokój, racjonalizm i pragmatyzm, które usprawniają codzienne życie. Wbrew stereotypom Finowie obdarzeni się ciekawym poczuciem humoru i lubią śmiać się z siebie. Ich sisu nie jest jedynie atrakcyjnie opakowanym „sposobem na szczęście” w postaci leniwego popołudnia z kubkiem kakao. Sisu to nic „w sam raz” – to świadomość, że jeżeli nie będziesz uparcie dążyć do celu, to nic z tego nie wyjdzie.
Wraz z autorką bloga „Fińskie smaki” przyjrzyj się z bliska kontrastom rządzącym w tym istotnie różnorodnym, wielowarstwowym społeczeństwie.