Wstrząsający portret jednego z najsłynniejszych seryjnych morderców.
Powieść inspirowana prawdziwą historią seryjnego mordercy Józefia Cyppka, Rzeźnika z Niebuszewa
Wszystko co przychodzi na świat musi również z niego odejść. Kto nie dopuszcza do siebie tej myśli jest głupi albo szalony. Poza tym, czy w umieraniu jest coś złego?
Rzeźnikowi z Niebuszewa, dzielnicy Szczecina, przypisano potworne zbrodnie.
Zwłoki swoich ofiar wywoził do opuszczonego gmachu magazynów dzisiejszej szkoły rolniczej. Tam przerabiał je na mięso.
Po spuszczeniu wody w stawie przy ulicy Słowackiego odnaleziono kilkadziesiąt ludzkich czaszek, na ogół dzieci.
Rzeźnikowi udowodniono jednak tylko jedno morderstwo. Został skazany na karę śmierci.
Wyrok na Józefie Cyppku wytworzono 3 listopada 1952 roku o godzinie 17.45. Do końca nie okazał skruchy.
W miejscu, w którym mieszkał Rzeźnik z Niebuszewa do dziś nikt nie mieszka.
Bez owijania w bawełnę przyznałem się do wszelkiego, o co mnie oskarżono. Ale gdyby tylko mieli pojęcie, co naprawdę zrobiłem... Nie pozwoliliby mi tak prosto umrzeć.