Lalka Bolesława Prusa to utwór unikatowy, od momentu ukazania się na łamach "Kuriera Codziennego" budzący kontrowersje, lecz też uznanie. Zawikłana, pełna niedopowiedzeń historia źle ulokowanych uczuć, straconych złudzeń i zaprzepaszczonych możliwości. Jedyna w swoim typu konfrontacja romantycznego i pozytywistycznego idealizmu z realizmem. Bohaterem Lalki jest Stanisław Wokulski, człowiek o dwóch obliczach. Z jednej strony mocno stąpający po ziemi racjonalista, z drugiej romantycznie zakochany idealista. Ona zaś, Izabela Łęcka, charakterystyczna kobieta swej epoki, oddzielona murem konwenansów od prawdziwych uczuć, jednak tych uczuć spragniona. Sam Prus tak pisał o swojej książce: (...) przedstawić naszych polskich idealistów na tle społecznego rozkładu. Rozkładem jest to, iż ludzie dobrzy marnują się lub uciekają, a łotrom dzieje się prawidłowo. Że kobiety korzystne nie są szczęśliwe, a kobiety złe są ubóstwiane. Iż ludzie niepospolici rozbijają się o tysiące przeszkód, że uczciwi nie mają energii, iż człowieka gnębi powszechna nieufność i podejrzenie. Lalka to najkorzystniejsza powieść napisana po polsku. Tak powiedziałem - spontanicznie, bez namysłu, bo kocham tę książkę od ponad półwiecza. Znowu ją czytam, któryś raz... Przesyłam dziewiętnastowieczny ukłon Antoni Kroh