Z profesorem Grzegorzem W. Kołodko rozmawia profesor Paweł Kozłowski.
Prawda w oczy! Po bestsellerowej trylogii: „Wędrujący świat", „Świat na wyciągnięcie myśli" i „Dokąd zmierza świat", wybitny ekonomista, profesor Grzegorz W. Kołodko, zaskakuje czytelników niezwykłą, szczerą opowieścią o swojej własnej historii – historii ściśle związanej z polską transformacją i towarzyszącymi jej reformami, a także z polityką. Z pasją polemizuje z utartymi poglądami, dokładnie analizuje proces przemian i bezlitośnie rozprawia się z popełnionymi w jego trakcie błędami. Mierząc się z pytaniami, jakie stawia nam teraźniejszość, wyjaśnia, jak zła inżynieria ekonomiczna przyczyniła się do obecnego kryzysu i dlaczego w ekonomii przyszłości matematycznym wzorom powinna towarzyszyć głęboka filozoficzna refleksja.
Droga do teraz. Ta osobista i ta Polski. Książka zmusza czytelnika do refleksji nad krajem, rzeczywistością i nad samym sobą. Autor ze swadą i odwagą, rzeczowością i logiką prezentuje, w jaki sposób w jego występowaniu, a później i przy jego udziale nabierała kształtu polityka współdecydująca o naszych losach. A ta za każdym razem ma swoje kuluary, w których przewija się mnóstwo osób…
Profesor Kołodko, nie tylko teoretyk, ale i praktyk tej polityki, odpowiada na lawinę pytań postawionych poprzez profesora Pawła Kozłowskiego. Tok prezentowanych wywodów jest przejrzysty i swobodny, wciągający czytelnika tak, jakby on również brał udział w tej rozmowie. Czytelnik ma satysfakcję, iż styka się z tak bogatą osobowością jak profesor Kołodko, a także z jego życiem – tym niezwykłym i tym powszednim, tym publicznym i tym mniej znanym. To on doprowadził Polskę do OECD i odegrał zasadniczą rolę w procesie integracji z Unią Europejską. To za jego czasów – czterokrotnego wicepremiera i ministra finansów – Polska notowała najwyższą dynamikę gospodarczą. Ten wytrawny podróżnik zabiera nas w jeszcze jedną fascynującą wędrówkę - od meandrów polskiej transformacji ustrojowej poprzez geopolitykę współczesnego świata do cywilizacyjnych wyzwań przyszłości. Nie sposób nie udać się na taką wyprawę z takim przewodnikiem…
Grzegorz Kołodko wydaje mi się przypadkiem szczególnym. Chyba się w żadnym stadzie nie posiada i do żadnego stada nie nadaje się. To jest osobny człowiek. Myślę, iż może raczej być punktem orientacyjnym, aniżeli jakimś zwornikiem. Koledzy ekonomiści patrzą na niego i pewnie sobie myślą: skoro się okazuje, iż tyle razy to Kołodko miał rację, a nie Balcerowicz i jego drużyna, to może warto także słuchać, co dziś Kołodko mówi. Bo pewnie znów ma rację. Tak powstaje ta nowa chmura w polskiej ekonomii i debacie ekonomicznej.
Jacek Żakowski, „Polityka"
…nie tylko ekonomista,na dodatek doskonały socjolog i politolog. Jednym słowem, intelektualista i erudyta dysponujący wszechstronną wiedzą o gospodarce i społeczeństwie. I wizją lepszego świata. Wszystko to poświadcza, że profesor Grzegorz W. Kołodko jest autenty...