Żaden polski reżyser nie ma na swym koncie tylu filmów określanych mianem „kultowe”, co Stanisław Bareja. Któż nie pamięta „Misia”, serialu „Alternatywy 4”, „Zmienników”, czy „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz. Tylko Stanisław Bareja potrafił tak brawurowo pokazać absurdy PRL-u. Liczba cytatów, które jego filmy wprowadziły do potocznej polszczyzny dogania powoli „Wesele” Wyspiańskiego.
renomowany przez widzów. Niszczony przez władzę. Wyszydzany poprzez „kolegów”. Jego życie nie było komedią, tylko nieustannym pasmem zmagań. Za realizację filmów i upartą wierność poglądom reżyser zapłacił własnym zdrowiem. Od lat 70. Uczestniczył w działaniach demokratycznej opozycji. Na piedestał króla polskiej komedii wyniesiono go dopiero pośmiertnie. Pod niepozorną powierzchownością kryła się piękna inteligencja, odwaga i rzadka wśród filmowców uczciwość ukryta w ironicznym dystansie do świata.
W książce wynajdziemy zdjęcia, niepublikowane dokumenty, a także relacje przyjaciół reżysera. Król z „krainy uśmiechu”, Mistrz Krzywego Zwierciadła powraca!