seria nieszczęśliwych wypadków czy działanie seryjnego mordercy w „jednym z najzdrowszych miejsc w Anglii”? Trudno uwierzyć starszej pani z pociągu, że „morderstwo to nic niełatwego”. Przewidziała, kto będzie kolejną ofiarą, lecz sama zginęła w drodze do Scotland Yardu. Luke Fitzwilliam, jej współpasażer, próbuje rozwiązać zagadkę. Niebawem stwierdza, iż zły los dosięga wszelkich, którzy weszli w drogę lordowi Withfieldowi. Arystokrata uważa, że sprawiedliwość jest po jego stronie... Do czasu!