Uśmiech Demokryta napisany został na kanwie nawiedzających autora wspomnień z czasów jego dzieciństwa na Wołyniu w latach 30. I 40. Oraz młodości w repatrianckim Gdańsku tuż po wojnie, ułożonych w Tołstojowską sekwencję dzieciństwa, lat chłopięcych i młodości. Ikona mojej matki, Nasz wielki Sąsiad i Demokrytejski szlif – każdy z tych esejów kryje w sobie osobiste doświadczenie będące swojego rodzaju wtajemniczeniem w los. Starając się po latach wygrzebać egzystencjalne jądro każdego z tych doświadczeń, Przybylski, wytrawny hermeneuta i erudyta, odczytuje tym razem tekst swego życia. Pod jego piórem mądry i pozbawiony złudzeń uśmiech Demokryta z Abdery staje się emblematem losu doświadczonego poprzez historię mieszkańca naszej części świata w XX stuleciu.