No, właśnie, Jacku, czy my rzeczywiście tego pragniemy: życia bez niespodziewanek, magii, cudów. Nastrój Twojego eseju opowiadania impresji jest mi wyjątkowo bliski. Podróż tropem ulubionego opowiadania, filmu, obrazu a choćby muzyki, to dwie podróże w jednym. Tak było z moimi wyjazdami...