Zbigniew czy Zbyszek? Skrzypek konwencjonalny czy trębacz rozrywkowy? Artysta estradowy czy muzyk awangardowy? Zbigniew Wodecki miał dwa życiorysy. W pierwszym występował w filharmoniach jako skrzypcowy solista, podbijał Europę u boku Ewy Demarczyk, szalał w jazzowych improwizacjach i nagrywał piosenki, które wyprzedzały resztę polskiego popu przynajmniej o długość plerezy.
W drugim uchodził za eleganckiego pana z telewizji, showmana w popularnych programach, muzyczną instytucję. Tyle że o tym pierwszym wszyscy na lata zapomnieli. Choćby on sam. Wodecki. Tak mi wyszło to książka na dwa głosy: reporterska opowieść Kamila Bałuka o Zbigu i jego przebojowym „powrocie" na scenę w 40 lat od debiutu;, a także historia Zbigniewa, którą Wodecki snuje w autobiograficznej rozmowie z Wacławem Krupińskim dosłownie na chwilę przed wybuchem Zbigomanii.
Czy Zbigniew mógł przypuszczać, iż powróci jako Zbig? Czy Zbig w młodości planował zostać Zbigniewem? A może po prostu tak mu wyszło? Tytuł Wodecki tak mi wyszło Autorzy Kamil Bałuk, Wacław Krupiński Wydawnictwo Agora EAN 9788326827051 ISBN 9788326827051 Kategoria Biografia\Biografie ilość stron 352 Format 15.8x23.5x3 cm Rok wydania 2018 Oprawa Miękka Wydanie 1 Waga 0.736 kg