Jaką drogę przeszedł Rocky, żeby stać się jednym z największych bokserów wszechczasów$758 O tym możemy przeczytać w książce Przemysława Słowińskiego pt. "Rocky. Biografia legendarnego boksera". Wygrał 49 walk z rzędu, zdecydowaną większość przed czasem, na ringu był niezwyciężony.
Historia Rocky'ego Marciano, niepokonanego dotąd mistrza świata w boksie i inspiracji dla protagonisty filmów o sławnym bokserze, była nietuzinkowa, jak cała jego postać.Przyszedł na świat w 1923 roku, jako pierwsze dziecko włoskich imigrantów.
Już jako nieduży chłopiec przeszedł ciężkie zapalenie płuc, które o niepokaźny włos nie doprowadziło go do śmierci. Jego duch walki już wtedy dał się we znaki i udało mu się wyjść z choroby bez szwanku. Choć jego pasją był sport, i to jemu poświęcał większość swego wolnego czasu, to swoją karierę bokserską zaczął dość późno, bo dopiero w wieku 24 lat.
Wyróżniała go ponadprzeciętna siła, umiejętność wytrzymywania ciosów i unikatowy styl walki, który sprawił, że zaczęto go nazywać skała - The Rock. W nagrodę za swoją pierwszą, fachową walkę, którą wygrał, zdobył zaledwie 35 dolarów.
Dzięki twardej dyscyplinie piął się po szczeblach, stając się coraz bardziej cenionym pięściarzem. Swych przeciwników traktował bezlitośnie, wywołując, iż niejeden schodził z ringu ze stanowczym uszczerbkiem na zdrowiu.
Jednak jaki był prywatnie$759 Co go ukształtowało$760 I co sprawiło, że mimo że od urodzin mistrza boksu minęło już prawie 100 lat, nadal jest postacią obecną w popkulturze$761 Historia Rocky'ego zaprezentowana poprzez Przemysława Słowińskiego to nie pierwsza biografia napisana poprzez autora książki.
Swoje doświadczenie zdobył w magazynie "Top Biografie", prezentującym życiorysy największych osobistości ze świata sztuki, kultury, polityki, historii i innych. Autor znany też pod pseudonimem Paul Sherman, w swoim życiu miał doświadczenie ze sportami walki, trenując kick-boxing, dlatego historia Rocky'ego nie była mu obca.
Oprócz biografii, w jego dorobku artystycznym możemy znaleźć także powieści kryminalne, historyczne, sensacyjne, jak i literaturę piękną....