"Jakim, k***a, cudem zamierzasz dostać się z Queanbeyan do F1?" – pytali go wszyscy, gdy opowiadał o swoich planach na przyszłość. Kiedy jako 11-latek wspinał się na drzewa, aby stamtąd obserwować Grand Prix Australii, nie marzył choćby, że 15 lat później stanie na starcie tego...