Są wakacje i wszystkie dzieciaki szaleją na dworze. No, prawie wszystkie. Greg Heffley, jak wiecie, brzydzi się wysiłkiem, a słowo "sport" budzi jego przerażenie. Greg zupełnie inaczej wyobraża sobie najbliższe miesiące. Zamierza spędzić je w domu w towarzystwie gier komputerowych. Niestety, mama obmyśliła arcytrudny plan na lato. Wyobraża sobie, iż wszyscy Heffleyowie będą spędzać czas na świeżym powietrzu i zacieśniać więzi rodzinne...
Przekonuje do czytania nawet najistotniej wytrzymałych.
"USA TODAY"