Jak zasłużyć na miano ślubnej sabotażystki? Udaje się to Renacie, dziewczynie z Gościeradowa, dla której katastrofalny wieczór panieński koleżanki będzie dopiero początkiem ciągu szalonych i niefortunnych wydarzeń. Zupełnie niechcący wplątuje się w rozgrywki pewnej arystokratycznej rodziny, co niezaprzeczalnie pokrzyżuje jej własne plany…
Co zrobi, gdy prawie cała wieś obróci się przeciwko niej? Czy będzie musiała opuścić ukochane okolice i szukać szczęścia w wielkim mieście? I dlaczego miłość tak nieraz przychodzi zupełnie nieprzewidzianie?
Optymistyczne, okraszone humorem „Szczęście w pudełku po zapałkach" to pierwszy tom sagi gościeradowskiej.