Pan Tadeusz zaczyna się znaną inwokacją: Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie. Ile cię trzeba cenić, ten jedynie się dowie, Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie. Narrator zwraca się do Litwy, a następnie do Matki Boskiej. Wspominając ojczyznę prosi Bożą Rodzicielkę o opiekę i cudowne „powrócenie na ojczyzny łono". Tymczasem jednak przenosi się wspomnieniami do kraju dzieciństwa, cechując specyfikę przyrody nadniemeńskiej. Następnie zaprezentowany zostaje na ogół polski dworek szlachecki. Po tym opisowym wstępie początkuje się akcja utworu.