Powszechnie uważa się, iż studia są czasem beztroski. Jednak w przypadku Teagan początek drugiego roku zupełnie nie pasował do tego opisu. Wszystko szło źle. Dziewczyna nie dostała się na zajęcia z chemii, na których jej zależało, dowiedziała się na dodatek,przez rok w jej domu będzie mieszkał zagraniczny student. I jeszcze spotkała ją idiotyczna sytuacja w męskiej toalecie! Pewnie za rok uzna ją za zabawną, ale tego dnia nie było jej do śmiechu. Tymczasem wieczorem okazało się, że studentem, który z nią zamieszka, był chłopak z toalety. Potraktował ją wtedy naprawdę bezczelnie i nieprzyjemnie! Na szczęście okazało się, że Caleb przyjechał do Stanów tylko na rok.
Jako współlokator wcale nie zyskiwał. Był uszczypliwy, wredny i świetnie wiedział, jak doprowadzić dziewczynę do wściekłości. Lecz czasami bywał niewiarygodnie zabawny i nieziemsko urodziwy. Potrafił zachowywać się nienagannie. Umiał doradzić, kiedy tego potrzebowała. Albo uśmiechał się w sposób, który sprawiał, iż zły humor Teagan znikał bez śladu. Nagle okazało się, iż Caleb stał się jednym z jej najkorzystniejszych przyjaciół. A czy mógłby stać się kimś więcej? Był przecież taki słodki i zmysłowy! Niestety, rok mijał szczególnie szybko.
Teagan wiedziała, że nie może się zakochać w przystojnym Brytyjczyku. Poza odległością, która wkrótce miała ich rozdzielić, było niemało innych powodów. Część z tych problemów być może dałoby się rozwiązać. Ale istniały w dodatku pewne ponure tajemnice z przeszłości, których w żaden sposób nie można było zlekceważyć. Jeśli więc Teagan i Caleb zdecydowaliby się iść za głosem serca, ich historia skończyłaby się katastrofą...
Masz tylko rok,w pełni stracić głowę!