Jesień 1931 roku. Do wytwornego sanatorium w Zakopanem przyjeżdża młody niemiecki lekarz Matys Dresler ze swoją narzeczoną, a zarazem pacjentką Irą, która ma być dowodem na skuteczność jego bezprecedensowej metody leczenia gruźlicy zastrzykami z płynnego złota. Ośmioro pensjonariuszy wyraża zgodę na udział w eksperymentalnej kuracji – wśród nich jest także młoda mężatka Nina. Ryzykowna chryzoterapia przynosi korzystne wyniki... Przynajmniej do chwili, gdy w umysłach pacjentów zaczynają się ujawniać przerażające efekty uboczne, które powoduje.
Autentyczne zapiski Niny Ostromęckiej, które prowadziła w trakcie tragicznego w skutkach medycznego eksperymentu, stały się podstawą powieści Marcina Szczygielskiego odsłaniającej mroczną tajemnicę krwawych wydarzeń nazwanych poprzez polskie gazety w 1932 roku „złotą gorączką Sanato".
Marcin Szczygielski stworzył horror, którego lektura powoduje lodowaty dreszcz i przerażenie, niczym nieustępujące tym, których możemy doświadczać, czytając książki mistrzów tego gatunku.