Święta Bożego Narodzenia na wsi to jedno z największych marzeń Matyldy, dwudziestokilkuletniej, warszawskiej singielki. Żeby je zrealizować, podstępem wprasza się na nie do rodzinnego domu Halszki – koleżanki z pracy, pochodzącej z podlaskiej prowincji.
Niestety, gdy dociera na miejsce, okazuje się, iż wymarzona wieś pod wieloma względami odstaje od wyidealizowanych wyobrażeń charakterystycznego mieszczucha, zaczerpniętych najczęściej z książek i filmów. Mimo to Matylda nie poddaje się i za wszelką cenę stara się scalić zastaną rzeczywistość do swojej wizji, co prowadzi do wielu niespodziewanych i zabawnych zdarzeń. Dziewczyna wywraca do góry nogami nie tylko życie goszczących ją gospodarzy, w tym starszego brata koleżanki – zadeklarowanego kawalera, ale też przy okazji własne.