Tango to pierwsza tak osobista książka Ewy Cielesz. Oparta została na doświadczeniach jej córki, której udało się wyzwolić z toksycznego związku. Autorka zadaje pytanie: jaka niewidzialna, nieskomplikowana do przeoczenia linia dzieli zdrową relację od toksycznego związku? W jaki sposób myśląca, wrażliwa kobieta pozwala sobie odebrać wolność i własny głos, zupełnie nie protestując? Czy każdego może to spotkać? Dlaczego niektóre kobiety nie potrafią użyć się do starej babcinej rady: Pamiętaj, ty jako kobieta ustalasz granicę. Jeśli facet choć raz ją przekroczy, wiej. Niepostrzeżenie, dzień po dniu ktoś kochany, troskliwy i szarmancki zmienia swoje oblicze. Zrzuca kolejne maski, za którymi kryje się oprawca. Manipulant. Psychiczny kat. I wtedy miłość zmienia się w cierpienie. Ofiara toksycznego związku nie potrafi odejść, nagle musi zrezygnować z siebie, uznać, iż pogarda i upodlenie jest wszystkim, czego może oczekiwać. Potrzebuje pomocy. Ta książka nie powstałaby, gdyby nie ugodził mnie w samo serce przypadek mojej córki. Wiem, że to ważny temat. Być może dzięki tej historii ktoś uwikłany w toksyczny związek wynajdzie siły i odmieni swój los. Mojej córce się to udało, a powieść opisuje przypadki fikcyjnej bohaterki. Czy potrafi się wyrwać, pokochać siebie? Przeczytajcie.