Spóźnić się na samolot w sylwestrowy wieczór to straszny pech. Lecz czy niewątpliwie? Spontaniczna zabawa w towarzystwie poznanego na lotnisku pana może się nieprzewidzianie przerodzić w coś więcej.
Tej zimy czeka na ciebie niegrzeczna antologia dziesięciu świątecznych opowiadań pióra nieszablonowych polskich autorek i jednego niesfornego autora. Nie czekaj na Świętego Mikołaja, zamów książkę już dziś i spraw sobie przyjemność!
Opowiadanie 4 z 10.