Niepospolita uroda Elodie Atlier była pułapką na facetów, którzy zdradzali swoje kobiety. Agencja detektywistyczna nie była jednak pracą jej marzeń, więc w końcu Elodie postanowiła poszukać lepszego zajęcia. Tamtego dnia śpieszyła się na rozmowę z potencjalnym pracodawcą. Niestety, miała pecha, niegroźną stłuczkę. Tamten gość miał drogi samochód, wygląd greckiego boga i paskudne maniery. Po ostrej zamianie zdań rozstali się, a Elodie miała nadzieję, iż więcej tego bufona nie spotka. Nie miała więc tęgiej miny, gdy okazało się, iż stara się o pracę właśnie u niego.
Hollis LaCroix przyzwyczaił się, że ma władzę i obszerne pieniądze. Nie znosił pań, które miały sekrety. Nie przepadał także za tupetem i ciętym językiem. Ślicznotka, która uszkodziła mu samochód, a chwilę potem, starając się o posadę niani jego bratanicy, wygarnęła mu od serca, natychmiast spotkała się z jego ostrą reakcją. Mimo to, gdy emocje opadły, postanowił dać jej szansę. W końcu trudno o wspaniałą opiekunkę dla dziewczynki z problemami. Hollis sam przed sobą nie chciał przyznać,równocześnie odwaga, jak i temperament Elodie nad wyraz mu się spodobały.
Dziewczyna okazała się utalentowaną nianią. Zbudowała więź z małą Hailey i wydawało się, iż może być tylko lepiej. Ekspresowo jednak okazało się, iż śliczną nianię i przystojnego pracodawcę łączy coś więcej. Oboje starali się ukrywać wzajemną fascynację i pozwalali sobie zaledwie na niewinny flirt. Zdawali sobie sprawę, że dzieliło ich zbyt mnóstwo, a ewentualny romans mógłby przynieść solidne komplikacje. Nie przypuszczali jednak, z czym przyjdzie im się zmierzyć, gdy rzeczywiście się w sobie zakochają...