Norwegia, druga połowa X wieku. Dwaj synowie możnych rodów spotykają się w szeregach młodej drużyny. Przygląda im się siostra jednego z nich. W drodze ku dorosłości wszyscy troje przechodzą kolejne szczeble wtajemniczeń.
Świat panów i pań. Obok? Razem? Los przepowiedziany u ich poczęcia. Przeznaczenie, któremu rzucają wyzwanie, płynąc na wielką bitwę. Świat mężczyzn ćwiczonych do zabijania. Wojowników przeobrażających się w bitewnym szale w bestie.
I dziewczyny, która walczy, żeby w braterstwie było miejsce dla siostry. „Północna Droga", proces osnuty wokół historii Skandynawii, przesiąknięty nordycką mitologią, przestaje być jedynie tytułem, staje się bohaterem opowieści.
Ragnarok. Koniec świata bogów okaże się końcem świata wielu ludzi. W Trzech młodych pieśniach ruszamy z Panami Północy na wiking. Autorka pozwoliła dojść do głosu młodym: Bjornowi, Ragnarowi i Gudrun. Książka pełna jest opisów walki, męskiej odwagi, krwi i braterstwa, ale, jak z reguły u Cherezińskiej, nie brak także magii, seksu i pierwiastka damskiego.
Zastanawiam się, jakiej ofiary zażądała od autorki bogini Freya w zamian za dar tak nadzwyczajnej narracji, która przenosi czytelnika prosto w odbierany wszystkimi zmysłami świat. Lubomir Baker, „Gentleman" Autorka znowu kpi sobie z naszych czytelniczych i społecznych przyzwyczajeń, zmienia optyki, perspektywy, przebiera się i w każdym przebraniu jednako pociąga.
mało, podnieca! Wszystko przez TE momenty, dzięki którym czytelnikowi staje, jak nigdy wcześniej, przed oczami pełnowymiarowy średniowieczny świat. Trzema młodymi pieśniami autorka dopełniła narrację „Północnej Drogi", odpowiedziała na czytelnicze oczekiwania i równocześnie znowu zaskoczyła.
Finał zaiste spełniający. Cherezińska perfekcyjnie wie, jak TO robić. I formalnie, i fabularnie. Jednym zdaniem: misterna robota i fantastyczne czytelnicze doznania. Maciej Duda, krytyk literacki Cherezińska oswaja przeciętniewiecze.
Chyba jako pierwsza od czasów Kraszewskiego dostrzegła powieściowy potencjał początków dynastii piastowskiej. To niezwykle konkretne, europejskie pisarstwo modne. Takie jak to, które wydało Brata Cadfaela, Filary Ziemi czy Królów przeklętych.
Łukasz Modelski, „Twój fason", autor Dziewczyn wojennych Jedna opowieść, sześć historii, każda inna. Łapię się na tym, że czytając „Północną Drogę", zamykam oczy i pod powiekami widzę solidne fiordy i gnane wiatrem chmury.
Nie mogę uwierzyć, że to już koniec procesu! I to jaki koniec! Poczułam się, jakby przyłożył mi… Ragnar, Bjorn, Gudrun i ukryte pomiędzy słowami pragnienia… Aleksandra Zaprutko-Janicka, ciekawostkihistoryczne.pl Elżbieta Cherezińska, autorka powieści piastowskich Gra w kości i Korona śniegu i krwi.
Z jednolitą pasją zgłębia skandynawskie i polskie średniowiecze. Jak sama mówi: „Północna Droga" jest tak napisana, by Czytelnik mógł zacząć ją czytać w dowolnym momencie. Nawet od ostatniej części.