Ove Løgmansbø, autor trzech kryminałów z Wysp Owczych, to tak naprawdę… REMIGIUSZ MRÓZ! Najpopularniejszy polski pisarz młodego pokolenia postanowił spróbować swych sił w roli autora skandynawskich kryminałów.
Raz do roku wody wokół Wysp Owczych przybierają krwawy odcień. Mieszkańcy urządzają grindadráp, czyli konwencjonalny połów grindwali. Jedno z upolowanych zwierząt budzi w Farerach grozę – podczas patroszenia rybacy odkrywają w żołądku ssaka makabryczne znalezisko… Na wyspę zostaje wezwana z Danii policjantka Katrine Ellegaard, która ma poprowadzić śledztwo w sprawie niepokojącego odkrycia.
Tymczasem pojawiają się świeże fakty w sprawie, która wstrząsnęła Vestmanną w poprzednim roku. Skazany za tamto przestępstwo odwołuje się od wyroku do Sądu Najwyższego. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.