Unicum jest austro-węgierskim trunkiem o bardzo długiej historii. Jego pierwszym degustatorem miał być cesarz Józef II Habsburg, dla którego stworzył go jego nadworny medyk Zwack, w roku 1790. Pierwotnie był to zatem alkohol o działaniu medycznym, doceniany w walce z dolegliwościami trawiennymi, jednak choćby współcześnie węgrzy twierdzą, iż jest to "lek na wszystko" i polecają wypicie kieliszka po posiłku by wspomóc trawienie. Niejednokrotnie jednak jest też serwowany jako aperitif, wtedy sprzyja pobudzeniu apetytu i wyczuleniu kubków smakowych.
Aż po dziś dzień, przykłada się wielką wagę do tego, aby wszystkie komponenty było jak najszczególniej naturalne. Produkcją Unicum zajmuje się jedynie jedna rodzinna marka z siedzibą w Budapeszcie. W jego skład wchodzi aż czterdzieści odmian ziół, ręcznie zbieranych i transportowanych z Niziny Panońskiej. Unicum poprzez minimum sześć miesięcy leżakuje w dębowych beczkach, gdzie przekształca się w czterdziestoprocentowy, ciemnobrązowy, dość gorzki likier o ziołowo-korzennym smaku i aromacie.