Stefan Sztromajer, chemik z wykształcenia, wieloletni pracownik akademicki Politechniki Łódzkiej, pasjonat motocykli i aparatów fotograficznych, urodził się w Łodzi w 1931 roku.
poprzez ponad 75 lat fotografował rodzinne miasto. Był taki czas, iż nie ruszał się z domu przy ulicy Piotrkowskiej bez aparatu fotograficznego, dzięki czemu zarejestrował, jak miasto się zmieniało. Na jego zdjęciach widzimy nie tylko drewniane domy przy ulicy Nawrot, wyburzone kamienice przy ulicy Głównej, zmieniające się witryny sklepowe czy plakaty polityczne z różnorodnych epok,typowo ludzi: niewidomego sprzedawcę sznurowadeł z ulicy Piotrkowskiej, babcie handlujące konwaliami na Zielonej czy cinkciarzy spod Grand Hotelu.
Jednak gdyby nie Zofia Sztromajer, negatywy tych fotografii kurzyłyby się gdzieś w starych pudłach. To ona zmobilizowała męża, by zechciał je zdygitalizować i pokazać. To dzięki niej powstało kilka wystaw z fotografiami Łodzi widzianej oczami mężczyzny Stefana i album Łódź. Od końca do końca ze zdjęciami z lat 1945–1989. To ona namówiła go na dodatek, żeby opowiedział historię swojej bardzo interesującej rodziny i sama spisała jego relację.
Dlatego książka Wywołać wspomnienia jest faktycznie dziełem tych dwojga: Zofii i Stefana Sztromajerów. Oprócz opowieści o atrakcyjnym życiu nie brakuje tu niezwykłych fotografii demonstrujących Łódź, która już odeszła, ale która przetrwała na za każdym razem.
Dziękujemy, panie Stefanie!
Joanna Podolska