Każdy utwór to osobna historia, zapis solidnego stanu świadomości związanego z czasem i miejscem jego powstania. Płyta gromadzi 13 autorskich kombinacji w rozmaitych stylach muzycznych, bliskich sercom muzyków. Znajdziemy na niej krótkie ostre numery nawiązujące do najlepszych czasów Black Sabbath. Długie improwizowane epizody przypominają o latach świetności Led Zeppelin, czy psychodelicznych wycieczkach Funkadelic. Z kolei proste nośne riffy, klimatem mogą nam przypomnieć samego Jimi’ego Hendrixa. Co niektórzy mówią, że słuchając nagrań, przenosili się w lata ’90 – czuć bowiem na krążku inspirację także Queens Of The Stone Age, Nirvaną, czy wczesnymi nagraniami At The Drive-In.