Ireneusz Kania to wybitny tłumacz z kilkunastu języków. Jego ogromny dorobek translatorki obejmuje pozycje z zakresu religioznawstwa, filozofii, teorii kultury i nauki oraz literaturę piękną - jednocześnie prozę, jak i poezję.Kania jest także frapującym myślicielem i eseistą, otwierającym horyzonty o nieprzeciętnej dziś rozległości. Dług metafizyczny porusza zagadnienia dla niego centralne, skupione wokół buddyzmu i judaizmu, literatury, języka, a także „tęsknoty, utraty", czyli intuicji świata jako miejsca wybrakowanego, naznaczonego nieusuwalnym cierpieniem.
Marcin Trzęsiok
Praca translatorska Kani przypomina działanie bez śladowa duchowej natury. Przywraca do istnienia nieznane albo zapoznane połacie rzeczywistego. Pełni funkcję ocalającą.
Przepastna erudycja Kani przeradza się w coś, co w dawnych czasach nazywano mądrością. Jego najróżniejsze zainteresowania i zatrudnienia tajemnie łączą się ze sobą: buddologia i wiedza o Kabale, teksty Jabesa i rozprawy Benjamina, wiersze Miłosza i poezja Tranströmera, twórczość rebetiko i pieśni fado. Wszystkie te - jak mawiał Wilhelm Dilthey - „obiektywizacje ducha ludzkiego" dotykają na różnorodne sposoby wciąż tego samego. Są - zawsze cząstkowymi i przygodnymi - próbami nazywania życia w jego ciemnym, enigmatycznym rdzeniu.
Dariusz Czaja