Czy miewasz wrażenie, że ktoś cię obserwuje? Albo w ciemnej uliczce słyszysz kroki, ale gdy się odwracasz, nikogo nie ma? Czy patrząc w ciemność, widzisz czasem tajemniczy zarys i prędko zasłaniasz okno, mówiąc sobie, że coś ci się przywidziało? Helen Franklin to samotna Angielka od lat mieszkająca w Pradze i narzucająca sobie pokutę za dawne winy.
Pewnego zimowego dnia spotyka jednego z nielicznych przyjaciół, który z obłędem w oczach wręcza jej tajemniczy rękopis. Helen inicjuje poznawać kolejne historie, które łączy postać w czarnej szacie. To Melmoth, kobieta o zakrwawionych stopach, która poprzez wieki wędruje po ziemi, zna wszystkie ludzkie winy i czasem wzywa kogoś na wieczną potępieńczą tułaczkę.
Sarah Perry, autorka zekranizowanego Węża z Essex, zagłębia się w mroczne otchłanie sumienia i przedstawia, jak w wyniku strachu, konformizmu i zawiści niepozorne działania przyczyniają się do najgorszych okrucieństw.
W tej szkatułkowej powieści widzimy świat oczami XVI-wiecznej luteranki skazanej na stos, niemieckiego chłopca mieszkającego w okupowanej poprzez nazistów Pradze i dwóch tureckich urzędników u schyłku imperium osmańskiego.
Helen zaś wspomina Manilę, gdzie w młodości poznała farmaceutę i kobietę oszpeconą poprzez narzeczonego. To niezwykła powieść przepełniona aurą niesamowitości. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.