Poczuła zapach zanieczyszczonego powietrza. Smak skażonej wody. I ogarnął ją gniew na widok zniszczonego Świata. Jej Świata. Katarzyna Piskorczyk, antropolożka i alpinistka, wyrusza na wyprawę w Himalaje, gdzie odkryto starożytną jaskinię.
Jej córka Lena, która zostaje w Warszawie, pewnego razu w czasie niezbyt udanej randki zauważa dziwnie zachowującego się psa. Po powrocie do domu dowiaduje się, że coś złego dzieje się ze zwierzętami na całym świecie...
"- Jest ich kilkanaście razy więcej aniżeli ludzi, na każdego człowieka przypadają tysiące stworzeń. Z łatwością je zabić$1842 Czasem tak. Jedno. I to jak masz broń, a spróbuj gołymi rękoma (...). Miliony ludzi zginęły na całym świecie, zanim dotarło do nas, co się właściwie dzieje.
- Czyli$1843 - Przegięliśmy. Natura ma nas dość. " Kipiała od przepełniającej ją energii. Nie zamierzała dzisiaj kreować. Teraz zamierzała zabijać. Nastał czas kłów i pazurów. Czas krwi i łez. A na świecie była zaledwie garstka osób, które mogły powstrzymać przedwieczną siłę.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.