Niesamowita, oryginalna intryga. Duże pieniądze i bezwzględni, zachodni szpiedzy gospodarczy. Prowadząca śledztwo milicja wyekwipowana w najnowocześniejsze zdobycze techniki godne Jamesa Bonda. I niezłomny kapitan Szczęsny, tym razem w nad wyraz nietypowej roli.
Miejsce i czas akcji: Warszawa, późne lata 60. Książka ukazała w kultowej linii kryminałów „Z jamnikiem". Bacha85 (lubimyczytac.pl): wydajnie napisany kryminał, zarówno jeśli wziąć pod uwagę kombinację opowieści i odkrywane z każdą stroną świeże detale rozgrywających się wydarzeń, jak i patrząc na warstwę językową powieści.
Książkę czyta się poprawnie i choćby fragmenty dotyczące naukowej działalności zamordowanego docenta nie powodują pokaźniejszych problemów, choć autorka nie boi się używać skomplikowanych nazw chemicznych, gdy zachodzi uzasadniona fabularnie konieczność.
Trzynasta opowieść o przygodach kapitana Szczęsnego nie rozczarowuje. Ekonomiczny spisek i wynikająca z niego zbrodnia osadzone w realiach poprzedniego ustroju intrygują, a wierność w ich oddaniu sprawia, iż powieść jest wiarygodna.
I choć nie musimy od początku się zastanawiać kto zabił i dlaczego, to jednak doprowadzenie do ukarania winnych jest niebanalne. Opowieść, jak na kryminał przystało, otwiera zgon. Ginie wybitny polski naukowiec – Adam Zieliński, który pracował nad rewolucyjną technologią z dziedziny chemii.
Dla Centralnego Laboratorium jest to ogromna strata. Gdy znalezione zostają jego zwłoki do akcji wkracza milicja, a nieszablonowe podobieństwo między ofiarą a prowadzącym śledztwo kapitanem Szczęsnym nasuwa brawurowy plan działania.
poprzez całą opowieść śledzimy swoistą zabawę w kotka i myszkę między mordercą a policjantami, przez co książce znacznie bliżej do opowieści o Jamesie Bondzie, niżeli do konwencjonalnego kryminału. Po raz kolejny autorka wybiera na ofiary środowisko naukowców i inżynierów, a z licznych wstawek dotyczących ich pracy jasno można wywnioskować, że pisarka jest doskonale zorientowana w tym, hermetycznym dość, środowisku.
Współpracownicy docenta Adama Zielińskiego pełnią rolę, całkiem wiarygodnych statystów, nadających realizmu rozgrywającym się wydarzeniom. Postacie związane ze złowrogą i nie cofającą się przed niczym zagraniczną firmą„Camilla" są prawidłowo zaprezentowane.
posiadają swoje standardowe atrybuty, dzięki którym stają się rozpoznawalni. Kapitan Szczęsny, konsekwentnie pozostaje taki sam, jak we wcześniejszych tomach, jest precyzyjny, przenikliwy i nie brak mu odwagi.
Pracownicy milicji także przedstawieni zostali prawidłowo i nie budzą żadnych zastrzeżeń. Chyba największą zaletą powieści jest przedstawienie PRLowskich realiów. Z jednej strony mamy milicję o dużych możliwościach, potrafią z wielką dokładnością prześledzić wydarzenia rozgrywające się w prawie całej Warszawie w nocy, w której zginął docent Zieliński.
Wyraźnie widać także pewną ich niedbałość i nieśpieszność w realizowaniu poleceń. Z drugiej strony przedstawione zostały problemy, jakich nastręcza pracy rozmiaru sprawiedliwości, niemieckie pochodzenie podejrzanych oraz kwestia przekraczania granicy przez obywateli Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem wydawnictwa Czytelnik (Warszawa 1970) w modnej serii „Z jamnikiem" w nakładzie 50290 egz. Książka wznowiona w formie elektronicznej poprzez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 66.
Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.