Odwołanie się do fenomenu pawiego ogona ma wskazywać na to, iż ludzki umysł, podobnie jak kultura, która jest jego wytworem, ma biologiczne korzenie i że mógł on powstać jako „biologiczny luksus" na usługach rozmnażania płciowego i dopiero wtórnie okazał się wydajnym „narządem poznawczym".
Być może w niedalekiej przyszłości niepowtarzalne parametry ludzkiego zalotnego umysłu, takie jak śmiech i poczucie humoru, nabiorą większego znaczenia i staną się ergonomiczne jako mechanizmy adaptacyjne w społeczeństwie, które powstaje w wyniku żywiołowego rozwoju mediów i upodabnia świat do pokaźnego, globalnego teatru.
Być może zamiast zawiłej argumentacji ludzie zaczną wykorzystywać śmiech i poczucie humoru jako cudownie proste narzędzie demaskowania kłamstwa, absurdu i nienaturalnego patosu – atrybuty wszechobecne w nowym środowisku, które samo jest wytworem człowieka.