Grzegorza Latę zna każdy polski kibic. Napisano już o nim sporo, lecz tym razem on sam zabiera głos, żeby opowiedzieć najbarwniejsze historie ze swojego życia. Król strzelców mundialu w 1974 roku zdradza kulisy piłkarskiej kariery i reprezentacyjnej szatni. Wspomina selekcjonerów, rywali i kolegów z boiska, ale też wyjaśnia głośne kwestie z czasów, gdy stał na czele polskiej piłki: aferę biletową czy wojnę o Orzełka.
Dlaczego Lato mógł wylecieć z kadry Jacka Gmocha? Po co piłkarze Stali Mielec wzięli ze sobą do Szwecji 200 butelek wódki? Jak wyjątkowo w wybory w PZPN w 2008 roku chciał się wmieszać Hryhorij Surkis? I co tak naprawdę było przyczyną wyrzucenia Roberta Gadochy z drużyny Orłów Górskiego?
To nie jest tradycyjna biografia. To zbiór barwnych historii o ludziach i zdarzeniach, przyjaźniach i kłótniach, triumfach i towarzyszących im skandalach. Lato opowiada o znikającym sprzęcie, awanturach o pieniądze, pazernych działaczach i nie za każdym razem lojalnych kolegach. A wszystko to podlewa gęstym sosem absurdów „amatorskiej" piłki nożnej w PRL. I robi to w charakterystycznym dla siebie stylu: prosto z mostu i dosadnie.
Poznaj opowieść całkowitą kolorowych anegdot i nieznanych wcześniej historii. Przekonaj się, jak wyglądały największe sukcesy polskiego futbolu od wewnątrz. To historia bez upiększeń i uników. Bez owijania w bawełnę.
***
Jego asysta otworzyła mi drogę do pamiętnego gola na Wembley. Graliśmy razem w klubie i reprezentacji, a w trakcie mistrzostw świata w 1974 roku mieszkaliśmy w jednym pokoju. Niemało wspólnie przeżyliśmy i nasza przyjaźń trwa do dziś. Bolek zawsze potrafił opowiadać ciekawie i bez owijania w bawełnę. Dzisiaj możecie się o tym przekonać.
Jan Domarski
W kadrze prawidłowo się rozumieliśmy i zostaliśmy przyjaciółmi. Jako piłkarz zawsze był waleczny, agresywny i wspaniale radził sobie z przeciwnikami. W życiuprezentuje charakter, a najkorzystniejszym dowodem na to są historie z tej książki.
Władysław Żmuda
Komentowałem jego bramki i fantastyczną grę. W tej książce poznajemy go jednak zupełnie innego. Król strzelców mistrzostw świata - o sobie, kulisach gry i prezesury. Warto przeczytać!
Dariusz Szpakowski, TVP Sport
Jestem uczciwy. Nie znam osobiście Piotra Dobrowolskiego, ale znam Grzegorza. Może nie na wylot, ale kilka rozmów bez barier pozwoliło mi przejść z Nim na „ty". To krótko: kupujcie tę książkę, bo jest o Lacie, Lacie, który nie przemija…
Jerzy Chromik, REMANENT
Drugi po Maradonie w asystach na mundialu. W dziesiątce najkorzystniejszych mundialowych strzelców, do spółki z takimi tuzami jak Lineker czy Batistuta. Czasami zapominamy, jak wielką legendą jest Grzegorz Lato. Legendą nie tylko polskiej, lecz właśnie światowej piłki. Na szczęście Grzegorz Lato to także wyjątkowo barwny gawędziarz.
Leszek Milewski, goal.pl
BIOGRAM
Grzegorz Lato (ur. 8 kwietnia 1950 w Malborku) – piłkarz, trener, działacz piłkarski i polityk. Legendarny napastnik, który w kadrze Polski rozegrał sto spotkań. Mistrz olimpijski z Monachium i srebrny medalista igrzysk w Montrealu. Trzy razy uczestniczył w mistrzostwach świata, dwukrotnie zajmując z reprezentacją trzecie miejsce. W trakcie turnieju w RFN w 1974 roku zdobył siedem bramek i do medalu dołożył tytuł króla strzelców. Wychowanek Stali Mielec, podczas kariery reprezentował jeszcze barwy belgijskiego KSC Lokeren i meksykańskiego Atlante FC. Senator V kadencji (w latach 2001–2005), a od 2008 do 2012 roku prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Piotr Dobrowolski – rocznik 1973. Z wykształcenia menedżer sportu. Autor książek: Dawid Janczyk. Moja spowiedź, Terlecki. Tragiczna historia jednego z najlepszych polskich piłkarzy, Sport zza krat. Dziennikarz redakcji sportowej „Faktu", komentator w portalu Życie stolicy. Wcześniej poprzez ponad dekadę związany z „Super Expressem". Były szef działu sportowego radomskiego Radia Rekord i zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Radomskiego". Kolekcjoner koszulek piłkarskich. Fan twórczości Stephena Kinga, Kena Folletta i Jo Nesbø. Dumny tata Mai i Marysi.