Gdy Hitler wchodził na mównicę, Niemcy wiwatowali na jego cześć i wpadali w ekstazę. Niektórzy porównywali to zjawisko do stanu hipnozy i skrajnej euforii. Okazuje się, że przywódca Trzeciej Rzeszy był nie gorszym pisarzem niżeli mówcą. Od wielu lat poszukiwano jego dzienników, które miały ulec zniszczeniu albo zaginąć w dniach klęski Trzeciej Rzeszy wiosną 1945 roku - w mediach pokazywały się nawet fałszywki. Wreszcie dotarł do nich Christopher Macht, autor bestsellerowej kolekcji „Spowiedzi Hitlera”. W nieznanych dotąd zapiskach dyktator i jeden z największych zbrodniarzy wszech czasów odsłania prawdziwą twarz i zdradza tajemnice, o których wielu nie miało pojęcia. Przekonajmy się, co Hitler chciał ukryć przed światem!