Książka Bogdana Toszy jest publikacją poświęconą dwóm przedstawieniom (Akropolis i Chryje z Polską), które autor wyreżyserował i wystawił na deskach Teatru Śląskiego im. S. Wyspiańskiego w Katowicach. Sam autor przyznał, „Obejmując w 1992 roku dyrekcję Teatru Śląskiego w Katowicach miałem świadomość, iż to jedyny w Polsce teatr, noszący imię Stanisława Wyspiańskiego. Osoba patrona i jego myślenie o sztuce, a zwłaszcza charakteryzująca go interdyscyplinarność, narzuciły projekt programu artystycznego tej sceny na jedenaście lat". Inscenizacja Akropolis – tej, przez wielu uznawanej za najtrudniejszą w dorobku autora Wesela, sztuki stała się wielkim wyzwaniem dla śląskiej sceny na koniec pierwszego stulecia jej istnienia. Wpływ na decyzję o wyborze tej właśnie sztuki miał fakt wstąpienia Polski do Unii Europejskiej i intensyfikacja rozmów o korzeniach cywilizacyjnych naszego kraju. Obszar biblijny i świat mitologii Greków i Rzymian, obecne jako dwie podstawowe konstytuanty Akropolis, pozwalał teatrowi na włączenie się w znaczny dialog społeczny. Przed realizatorami, a zwłaszcza reżyserem, stanęło pytanie: jak dziś wystawić ten dramat? Podstawową koncepcję rozwiązano poprzez budowę postaci Poety, przeważnie z didaskaliów utworu, inspirowanego osobą autora w okresie pisania Akropolis, jego zmaganiami z chorobą i zafascynowaniem polskością. W następnej kolejności postać Poety stała się źródłem inspiracji do napisania sztuki o Wyspiańskim. Chryje z Polską Macieja Wojtyszki zostały oparte na mało znanym fakcie z historii ojczystej, jedynego spotkania Stanisława Wyspiańskiego z Józefem Piłsudskim, które odbyło się 1 marca 1905 roku. Jego tematyką przewodnim było poparcie dla idei skarbu na rzecz przyszłej armii polskiej. W nawiązanie kontaktu obu rozmówców zaangażowany był Stefan Żeromski. Wyspiański w tym okresie rozważał możliwość objęcia dyrekcji Teatru Miejskiego. Piłsudski chciał zastosować rewolucję lutową w Rosji dla wzniecenia kolejnego powstania w Polsce. Sztuka Macieja Wojtyszki, prezentując konfrontację obu bohaterów, pokazuje możliwości dialogu sztuki i polityki, ujawnia bolesne rany w historii mentalności Polaków.