Pamiętniki sybiraka zesłanego w roku 1863 na osiem lat do robót katorżnych w kopalniach Nerczyńskich, kraju Zabajkalskiego na Syberii. Autor sam tak pisze na temat owych pamiętników: „Męki i niedole, wycierpiane i przebyte w r.
1863 i następnych lat w syberyjskich katorgach, utkwiły mi tak silnie w pamięci,teraz, pisząc o nich, uprzytomniam sobie każdą chwilę przebytych cierpień z taką skrupulatnością, jakby to działo się dopiero wczoraj, a jednak temu już z górą lat czterdzieści, a bieg życia mojego ku wieczorowi się już zbliża!
Nim jednak umrę, chciałbym jak Rufln Piotrowski, albo Ugolin „wypłakać me dzieje”. Jednak pióro me nieudolne nie potrafi oddać tego, co serce czuje, przeto proszę o pobłażliwość tych, którzy będą czytać te moje pamiętniki, pisane nie dla filozofów ani w ogóle osób uczonych, lecz pisane dla patriotów, którzy gorąco umiłowali sprawę narodową.
Ponieważ obrachunek z wrogiem dotąd nie skończony, przeto niechaj będą one przypomnieniem dla młodzieży, iż śmierć lepsza od niewoli!...”