Karolina dowiaduje się, iż choć całe swoje życie podporządkowała mężowi, on mimo to postanawia od niej odejść. W tym samym czasie w jej rodzinnej wsi położonej na Mazurach umiera ukochana nauczycielka i mentorka Wisława, której ostatnią prośbą jest, by to Karolina objęła po niej etat. Kobieta nie chce tam wracać, jednak życie decyduje za nią.
Poznaje Mateusza, właściciela zakładu pogrzebowego, do którego początkowo czuje niechęć, ale ich znajomość i opowiadane przez niego tytułowe „historie od końca" o losach ludzi, którzy stanęli na jego drodze, powoli zmieniają jej opinię o tym mężczyźnie.
Najnowsza powieść Marleny Semczyszyn to pochwała życia, przetkana zabawnymi, ale i wzruszającymi momentami.