Dziewczyna znikąd

klasyczny kryminał milicyjny rozgrywający się w latach 60-tych XX wieku w Warszawie. Wartka i zaskakująca akcja, nieszablonowe postacie, atrakcyjne obserwacje obyczajowe i PRL-owskie realia. Piękna Zuzanna w świecie ponurych chłopców.

Na różnych przyjęciach, wernisażach i rautach, gdzie spotka się śmietanka intelektualna Warszawy i zagraniczni goście, dochodzi do zuchwałych kradzieży kieszonkowych. Giną nie tylko portfele,na dodatek zegarki i biżuteria.

Pułkownik Lis i major Korosz (główny bohater wielu powieści Heleny Sekuły) stawiają na nogi całą stołeczną i krajową milicję. Sprawdzeni zostają wszyscy znani kieszonkowcy. I nic. Wniosek jest oczywisty.

Musiała pojawić się jakaś nowa, istotnie zdolna grupa doliniarzy, działająca w wyższych sferach. Zagadkowa jest w powieści Warszawa początku lat 60. Szeroki świat Warszawy ucieleśniają wizyty w lokalach hotelu „Warszawa", „Domu Chłopa", „Bristolu", „Europejskiego".

(...) Na antypodach obfitego świata mamy meliny w rejonie Powązek i na Czerniakowie, gdzie działa mityczny Hrabia Siekierek. Łącznikiem (by zastosować tego niezbyt przepięknego lecz właściwego słowa) między światem dobra i zła, przepięknej i niepięknej Warszawy pozostaje główna postać powieści – Zuzanna.

Dla wielbicieli powieści milicyjnej lektura obowiązkowa. GRZEGORZ CIELECKI (Klub Mord) „Dziewczyna znikąd" posiada portret tytułowej bohaterki, nazywanej „wirażką", czyli mniej więcej kobietą na zakręcie.

To młoda dziewczyna, która zaczyna karierę w środowisku z lekka przestępczym, specjalizuje się w ustawianym pokerze i odgrywaniu cudzych ról, która to kariera prowadzi ją na krawędź samobójstwa, gdy próbuje postawić się, zachować autonomię, zerwać z kolesiami, stworzyć się od nowa.

IZA DESPERAK (Klub Mord)