To jest książka o relacji matki z synem, który, tak się zdarzyło, jest w spektrum autyzmu. Jak akceptować swoje dziecko, kiedy się go zupełnie nie rozumie? Jak to zrobić, żeby widzieć je naprawdę? To jest książka o nieadekwatnych wymaganiach rodzicielskich, wielkim rozczarowaniu, pracy nad sobą dla dobra relacji i o pokaźnej miłości.
Odwzajemnionej. W książce gościnnie występuje syn, który zdecydował się nie ujawniać nazwiska.