Akcja książki rozgrywa się na Dzikim Zachodzie w drugiej połowie XIX wieku. W czasie, gdy walki pomiędzy osadnikami amerykańskimi a Indianami znalazły się już w końcowej fazie. Ukazuje zmierzch dzikiego,urodziwego świata rządzącego się swoistymi prawami, które stłumił biały człowiek. Historia stanowi tutaj tylko tło dla przyjaźni - niezwykłej, bo między białym i Indianinem. Przyjaźni zdolnej pokonać różnice kulturowe i religijne, przyjaźni dojrzałej i niemalże genialnej. Jest to opowieść mówiąca o tolerancji, poszanowaniu bliźniego, lojalności. Choć czasy Dzikiego Zachodu i Indian galopujących na koniach po szerokiej prerii bezpowrotnie minęły, ludzie nie zmienili się aż tak bardzo. Nadal w ich sercach tkwi tęsknota za tymi cennymi wartościami, których na próżno szukają i pożądają.