„Wziął ze stolika strzykawkę i pociągnął tłok. Strzykawka wypełniła się powietrzem. Z uśmiechem wbił igłę w żyłę kobiety. Upajał się tą chwilą. Wiedział, iż staruszka umrze w ciągu kilku minut. Trudniejsze zadanie czekało go z Antonim.
To było kwadrans temu. Teraz siedział na krześle i obserwował wiszące ciało. Kusiło go, by je rozbujać. – Pobujamy się, dziadziusiu? – spytał, naśladując dziecięcy głosik. Zaśmiał się, dumny ze swojego żartu.
Nie zdecydował się na rozkołysanie ciała.". Niewielka sprzeczka narzeczonych zamienia się w burzliwą awanturę. Krzysztof wybiega z domu i… rano budzi się w swym aucie w nieznanej okolicy. Nie pamięta wydarzeń poprzedniej nocy.
Agnieszka natomiast, zdenerwowana reakcją swego chłopaka, wychodzi o świcie na spacer po lesie. Nie ma pojęcia, iż jest obserwowana poprzez psychopatę… Kiedy zaniepokojony Krzysztof zgłasza policji zaginięcie Agnieszki, nieoczekiwanie staje się podejrzanym o jej zamordowanie.
Trafia do aresztu, gdzie współosadzeni urządzają mu istne piekło. Nikt nie wierzy w wyjaśnienia chłopaka, nikt choćby nie sprawdza innych tropów. Nikt poza zesłanym karnie na prowincjonalny posterunek komisarzem Tomaszem Świderskim.
Sprawa zaginionej dziewczyny to dla niego szansa na rehabilitację i dźwignięcie się z dna, którego sięgnął kilka lat wcześniej. Rusza więc śladem psychopatycznego porywacza i okrutnego mordercy kobiet.
Czy zdąży, zanim potwór znów postanowi zabić? „Zaginiona" to dynamiczny, brutalny i trzymający w napięciu kryminał, pełen dramatycznych zwrotów akcji prowadzących do zaskakującego finału. Niepokój nie opuści cię do ostatniej strony…